Ponieważ nie ma polskich norm jeżeli chodzi o miejsce podłączenia przewodu fazowego ((L) względem uziomu (PE) w gniazdku elektrycznym, ale za to są zalecenia, które warto przypomnieć. Prawidłowość takiego łączenia ma spory wpływ na sprzęt audio lepszej jakości (nawijanie pierwotnego uzwojenie transformatora) jak i w innych dziedzinach gdzie producent wręcz wymusza prawidłowe podłączenia fazy pod groźbą utraty gwarancji lub prawidłowością pracy.
Jak widać na poniższych rysunkach i zdjęciach przewód fazowy ma byś po lewej strony względem uziomu na górze.
L – punkt zasilania (tzw. faza) – PRÓBNIK ŚWIECI
N – punkt zerowy (zero robocze)
G, PE – punkt ochronny (zero ochronne)
Idąc dalej – kabel powinien mieć następujące prawidłowe podłączenie:
Jak widać na zdjęciach większość kabli ma oznaczenia prawidłowej fazy.
Jakie są skutki złego podłączenia fazy w sprzęcie audio? W skrócie – objawia się to brakiem spójności pomiędzy górnymi i średnimi częstotliwościami – góra jest oderwana od reszty, jest odseparowana od całości dźwięku i gra osobno.
Należy uważać na gniazdka podwójne, gdzie większość producentów „idzie na skróty” i zamienia fazy w drugim gnieździe.Dla podłączeń bez okablowania PE można spróbowań wykonać krosowanie PE (uziemienie) z N (neutralnym).